piątek, 22 marca 2013

Dramat

dramat


/Weronika Puszkar/

Prolog:
Helena, żona Menelaosa ucieka od swojego męża, który bardzo źle ją traktuje. Wśród jego poddanych właściwie ona sama się nie wyróżna. Mężczyzna nie darzy jej szacunkiem, a nawet publicznie ośmiesza i upokarza. Traktuje jak przedmiot, służącą, która powinna być na każdego jego skinienie. Przez to również pozostali mieszkańcy Grecji uważają ją za głupią i pozwalają sobie na drwiny wobec Heleny. Ta nieszczęśliwa, nie mogąca znieść dłużej takiego traktowania ucieka pewnej nocy. Zabiera ze sobą swoją opiekunkę, Panią Starą, jedyną osobę, której ufa. Nie znają  okolicy, ponieważ nie wolno im było opuszczać zamku. Teraz gdy wszyscy spali, bardzo ostrożnie udało im się wymknąć. Płyną w całkowitych ciemnościach, zdane na ślepy los. W tym czasie dwaj Trojańczycy urządzają sobie nocny turniej szachowy na pobliskiej plaży. Są Antenor i Aleksander. Obaj świetnie się dogadują i od lat przyjaźnią. Jednak pozornie niewinna gra w szachy ujawnia, że lubią rywalizację. Szanse są bardzo wyrównane. Wydaje się, że wszystko rozstrzygnie figura konika... Kiedy dochodzi do decydującego rozstrzygnięcia słychać krzyk z morza...

O śnie nocy letniej

Sen nocy letniej, Lublin

/Weronika Puszkar/


            Osterwa kusi nas ostatnio Szekspirem. I mnie skusił zdecydowanie. Był Mądzikowy Makbet, teraz przyszedł czas na Sen nocy letniej, w reżyserii Artura Tyszkiewicza. Z jakim skutkiem?
            Jedna z najbardziej znanych komedii brytyjskiego pisarza, odgrywana na scenie wciąż może zaskakiwać i "usypiać" w całkowicie pozytywnym tego słowa znaczeniu. W końcu o śnie nocy letniej mowa. I na spektaklu mogliśmy poczuć się dokładnie jak we śnie. A to za sprawą młodych aktorów. Halszka Lehman (Hermiona), Marta Sroka (Helena), Paweł Kos (Lizander) i Daniel Salman (Demetrusz). 

Ty nie umrzesz, jesteś KONIEM!



Pakujemy manatki, Teatr im. J. Osterwy, Lublin

/Małgorzata/
Byliśmy tylko na próbie spektaklu, a już baaardzo mi się podoba. Dwu-, a nawet trójpoziomowość scenografii, cudownie przerysowane postacie i prostytutka, która totalnie rozwala system. 
Próba, która skupiała się przede wszystkim na światłach, zdołała nam pokazać tę skomplikowaną pracę, której często nie dostrzegamy, widząc tylko jej efekty. 



sobota, 9 marca 2013

4 funty złota

Zamiast tekstu - jednoaktówka

/M. Mazurek/


Osoby:
Aleksander
Antenor
Helena
Priam
Menelaos

Scena I

Aleksander, Antenor, Helena, Priam

Aleksander
Trudno jest żyć.

Antenor
Jeszcze trudniej umierać.

Każda śmierć naturalna jest kompromitująca /Emil Cioran/

Teatr W. Horzycy w Toronto

/Pietro Giorgio/


Nie chciałbym przynudzać znów i pisać o tym, jak to byłem w teatrze i tym miejscem i sztuką zachwyciłem się lub nie zachwyciłem i widziałem przedstawienie, które mi się podobało lub nie podobało, ale coś powiedzieć na ten temat muszę (lub nie muszę), więc tak: jestem w teatrze imienia pana Horzycy... Pana Wilama Horzycy ...w Toronto, duża scena, miejsca może bez rewelacji, ale to nie jest aż tak istotne; wieczór zapowiada się ciekawie... Gasną światła, na scenie pojawia się Laczek BOBICZEK!

Jestem na T.A.K



Teatr Aktów Kobiecych  

Grupa teatralna założona w 2009 roku w październiku w lubelskiej Chatce Żaka przez Katarzynę Myszak.



/Magdalena Włodarczyk/
Akt większości osób może kojarzyć się z nagim ciałem. Natomiast my interpretujemy to jako część sztuki teatralnej. Nasza grupa tworzy jedenaście aktów - 11 różnych osobowości, w których całość tworzy jedną wielką sztukę. Dramat przeplatany z komedią. Kształcimy się i szkolimy swój warsztat aby bardziej zgłębić sztukę teatru.