DDK Węglin
/Maria
Wesołowska
/
Każda matka ma chwile, kiedy chciałaby się wystrzelić w kosmos. Każdej
matce, chociaż żadna się do tego nie przyzna, przynajmniej raz w życiu przeszło
przez myśl, żeby wrzeszczące wniebogłosy dziecko wyrzucić przez okno.
Taki oto cytat z wypowiedzi jednej z
bohaterek opatrywał zaproszenie na spektakl Matka Polka Teatralna. Konkurs,
który miał się odbyć w Dzielnicowym Domu Kultury Węglin 1 grudnia br.
Spostrzeżenie kontrowersyjne, na pewno przykuwające uwagę, mnie jako mamę
małych dzieci paradoksalnie zachęciło do wybrania się na przedstawienie.
Paradoksalnie, bo w naszym społeczeństwie, gdzie kult Matki Polki ma
ugruntowaną w świadomości pozycję, przyznanie się do jakichkolwiek negatywnych
emocji związanych z macierzyństwem zakrawa o brawurę, niechybnie prowadzącą do
utraty wizerunku.

Czasopisma, telewizja śniadaniowa, a nawet obce osoby (sic!)
spotkane w autobusie czy sklepie bombardują nas dobrymi radami jak być dobrą,
jeszcze lepszą, idealną matką. Reklamy produktów dla niemowląt i małych dzieci
przedstawiają sielską wizję matki, której opieka nad dzieckiem nie męczy, ba –
ona ją napędza, bo jakaż w tym świecie inna radość jeśli nie „ufne oczy twego
maleństwa”. Przesłanie, jakie z nich płynie to „szczęśliwe dziecko to
szczęśliwa mama”. Natomiast zakorzeniony w kulturze wizerunek „Matki”
(żywicielki, opoki, świętej) to temat na oddzielną pracę. Na tym tle wyjątek ze
spektaklu Matka Polka Teatralna uderzył mnie swoją autentycznością. Aktualnie w
Polsce „taki mamy klimat”, że matki zaczynają zabierać głos. Publicznie. I
mówić jak jest (i że wcale nie tak cukierkowo-kolorowo). Postanowiłam więc
sprawdzić czy, także na deskach teatru, matce z krwi i kości udało się zrzucić
z piedestału monumentalną Matkę Polkę i przemówić ludzkim głosem.

Matka Polka Teatralna. Konkurs
to propozycja lekka, komediowa, a w głębszej warstwie niosąca bez nadęcia
głębsze przesłanie. To sztuka społecznie zaangażowana, odważna, wyrastająca z
realnych potrzeb i do bólu prawdziwa. Można mieć wątpliwości czy przeznaczona
dla każdego odbiorcy. Jednak jedno jest pewne: nie jest to modernistyczne
„l'art pour l'art”. I za to ode mnie wielkie oklaski.
Matka Polka Teatralna. Konkurs
DDK Węglin
pomysłodawca
projektu: Mateusz Nowak
opieka artystyczna: Joanna Lewicka,
Katarzyna Tadeusz
scenariusz, scenografia, kostiumy: zespół
występują: Urszula Antończuk-Grab,
Aleksandra Igras, Agnieszka Jackowska-Mazur, Mateusz Nowak, Magdalena
Szubielska, Marta Wysocka
koordynatorka projektu: Dorota Lesiak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz