niedziela, 16 grudnia 2012

Seks, prochy & rock’n’roll!


Bronisław Wrocławski, Teatr Stary, Lublin

/A. Wolszczak/
Jest to monodram Bronisława Wrocławskiego według tekstu Erica Bogosiana. Autor w ironiczny sposób portretuje ludzi o różnym statusie społecznym i materialnym. Czyniąc z pieniędzy, seksu, narkotyków współczesne fetysze.

Pierwszy raz widziałam spektakl tego artysty. Dzieło, które moi znajomi zachwalali, mnie zawiodło. Podczas trwania miałam odczucie, że aktor sili się na bycie kontrowersyjnym i szalonym. Nie ujrzałam w nim do końca prawdy, której poszukuje w każdym spektaklu. Poruszane były dość banalne tematy. 
W niektórych momentach czułam się jak na dobrym, szkolnym kabarecie, (co nie powinno mieć miejsca). Pozytywną stroną widowiska była prosta kompozycja i scenografia. Muzyka nadawała charakteru i współgrała z całością. Widoczny był też długoletni warsztat teatralny aktora, dzięki czemu ten spektakl się obronił.
 Jeśli miałabym pójść ponownie na ten monodram to tylko po to, aby zobaczyć jak bardzo się różni od poprzedniego i czy rodzi się za każdym razem od nowa we wnętrzu Wrocławskiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz