piątek, 26 kwietnia 2013

Moralnośc pani Dulskiej

Moralność pani Dulskiej, Teatr TV

/M. Mazurek/
Na "Moralność pani Dulskiej" nie czekałam, standardowo jeśli chodzi o teatr - trafiło się - to b y ł o.

"Moralność pani Dulskiej" obejrzałam w Teatrze telewizji, niedawno. "Moralność pani Dulskiej" to krytyka życia mieszczańskiego, taka moralność z niemoralnośćią w tle. 
"Moralność pani Dulskiej" nie wniosła w moje życie niczego nowego. "Moralność pani Dulskiej" jednak, w aspekcie teatralnym wniosła w moje życie coś nowego, ponieważ w "Moralności pani Dulskiej" Macieja Wrony było żywo i soczyście. "Moralność pani Dulskiej" w reżyserii Macieja Wrony była soczysta, jak sok z owoców cytrusowych, ten wyciśnięty w gorące sierpniowe popołudnie, gdzieś w Puszczy Białowieskiej albo w bloku, w Zamościu. "Moralność pani Dulskiej" była taka dzięki Hesi, Meli. Zbyszkowi i rudej Hance. W "Moralnośći pani Dulskiej" w reżyserii Macieja Wrony jest Felicjan. Felicjan z "Moralnośći pani Dulskiej" jest moim idolem, ponieważ nic nie mówi i do tego wygląda jak typowy Felicjan. Moim zdaniem wyżej wspomniani bohaterowie przyćmili samą panią Dulską. Muzyki z "Moralnośći pani Dulskiej" nie pamiętam, więc pewnie jej nie było albo mnie nie urzekła. To że muzyki nie było jest być może niemożliwe. W "Moralności pani Dulskiej" w reżyserii Macieja Wrony mamy do czynienia z lekkim uwspółcześnieniem. Moim zdaniem to "uwspółcześnienie" w "Moralnośći pani Dulskiej" w reżyserii Macieja Wrony jest dobrym zabiegiem. Jednak patrząc z drugiej strony uwspółcześnienie w "Moralnośći pani Dulskiej" w reżyserii Macieja Wrony nie jest dobrym zabiegiem. Nie będę wyjaśniać d l a c z e g o, bo to mam nadzieję oczywiste.

Chciałabym z a k o ń c z y ć, tak jakoś z przesłaniem jednak, krótko i treściwie:

"MoralnośćSTOPpaniSTOPDulskiej"STOPwSTOPreżyseriSTOPMaciejaSTOPWronySTOPjestSTOPwartymSTOPuwagiSTOPspektaklemSTOP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz