wtorek, 2 kwietnia 2013

Nasze Misterium



Misterium Męki Pańskiej, Tomaszowice

/M. Wróbel/
W Niedzielę Palmową w kościele parafialnym w Tomaszowicach miałam przyjemność oglądać przedstawienie muzyczno-teatralne. Misterium Męki Pańskiej przygotowali mieszkańcy gminy Jastków. W przedsięwzięciu brali udział moi znajomi i ich rodzice. Pani reżyser sama przygotowała scenariusz. Stroje zostały własnoręcznie wykonane przez aktorów. W przedstawieniu wystąpiło około 40 aktorów i chór parafialny.

            Czemu śpicie wy, którzy przyrzekaliście, że do śmierci mnie nie opuścicie?
Czy nie mogliście choćby jednej godziny czuwać ze mną?

Oglądając przedstawienie miało się trochę wrażenie, że bierze się w nim udział. Tłum oskarżający Jezusa wyłonił się z publiczności, to mógł być każdy z nas. To BYŁ każdy z nas. Judasz oddający strażnikom Chrystusa za trzydzieści srebrników. To nasze zdrady i wyparcie wiary w Boga.
.


Te przeklęte srebrniki! Dla waszego blasku stałem się zdrajcą Jezusa! On nazwał mnie przyjacielem, gdym go oddawał w ręce katów! A wasz dźwięk zagłuszył to słodkie i pełne czaru słowo przyjacielu...


Za godzinę... za dwie... młoty zastukają na Golgocie... popłynie krew mojego Mistrza! Widzę... widzę! Widzę pięć strasznych strumieni... Zlewają się w jedną rzekę i pędzą z szumem pod Krzyż! Biada mi! Biada!!! To krew mojego mistrza!!  Dla mnie nie ma przebaczenia!

W kościele zrobiło się ciemno, słabe światło reflektora oświetlało tylko Jego, niosącego Krzyż. Droga Krzyżowa, podczas której Jezus upada. Potem upada znowu. I jeszcze raz. Ciemność, słychać tylko uderzenia młotem o drzewo. I długa cisza. Cisza, która wdziera się w nasze serca, która dotyka każdego z nas.

Misterium Męki Pańskiej pozwoliło mi na nowo zrozumieć sens śmierci Jezusa na Krzyżu. Chrystus zginął dla nas, abyśmy mogli uzyskać odkupienie w Niebie. Pamiętajmy o tym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz