Całkiem nie tak
dawno jadąc autobusem w piękny sobotni wieczór stałam się świadkiem
pewnej rozmowy dwóch studentów. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego, bo
przecież w mieście które słynie właśnie z dużej liczby studentów takie sceny
nie są czymś niecodziennym. Otóż tym, co przykuło moją uwagę było stwierdzenie
jednego z rozmówców iż w Lublinie nic (!) się nie dzieje. Otóż drogi kolego ( i inny, którzy wątpicie w potencjał tego
miasta) - dzieje się i to bardzo dużo.
Wystarczy tylko poszukać a zapewniam, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Rok akademicki
rozpoczęty – podobnie jak i lubelski sezon teatralny. Jesień w Lublinie stoi
pod znakiem teatru i to zarówno tego ,,tradycyjnego” jak i eksperymentalnego.
Sezon kulturalny rozpoczął się wraz z kolejną
- 17. już edycja Konfrontacji Teatralnych, które odbywały się pod hasłem spotkania Wschodu i Zachodu. Na
kilku scenach zaprezentowali się artyści z Białorusi i Rosji, ważnym punktem festiwalowym był showcase
lubelski. Goście festiwalu mogli
zobaczyć po raz pierwszy spektakl Pawła
Passiniego ,,Kukła. Księga blasku” - do
tej pory znany tylko widzom festiwalu w Edynburgu. Premierowy pokaz filmowego
zapisu ,,Braci Karamazow” lubelskiego
Teatru Provisorium również
przyciągnął dużą widownię. Ciekawym
punktem na mapie festiwalu okazały się spektakle Tomasza Bazana w ramach Maat
Festivalu, które spotkały się z zainteresowaniem nie tylko miłośników teatru
tańca.
Będąc w temacie
tańca kolejnym wydarzeniem, które nie powinno być obce miłośnikom teatru były
16. Międzynarodowe Spotkania Teatrów Tańca, które właśnie dobiegają końca.
Tegoroczna edycja festiwalu powróciła do korzeni aby zapytać o znaczenie słowa spotkanie obecnego od początku w nazwie
festiwalu. W tym roku na scenie
spotkaliśmy m.in. artystów z Izraela , Portugalii czy Francji. Niektórzy jak co
roku mieli bezpośredni kontakt z tancerzami podczas warsztatów tańca
współczesnego, które przyciągnęły wielu
( mam nadzieję) przyszłych, wybitnych tancerzy.
Wydarzeniem, które moim zdaniem
zasługuje na szczególną uwagę był Lublin
Event - spektakl przygotowany
przez tancerzy Merce Cunningham Dance
Company inspirowany muzyką Johna Cage’a. Była to prawdziwa uczta dla fanów twórczości
Merce’a Cunninghama – spektakl bowiem został stworzony z fragmentów jego
przedstawień poczynając od tych, które powstały w latach 60. XX wieku . W
formule tegorocznych spotkań znalazły się również spotkania z artystami w
klubie festiwalowym.
Na tym jednak nie
kończą się emocje związane z życiem teatralnym w Lublinie – już niedługo, bo za
dwa tygodnie rozpocznie się kolejny już organizowany przez Akademickie Centrum
Kultury w Chatce Żaka przegląd teatrów studenckich - 8. Studencki Ogólnopolski Festiwal
Teatralny Kontestacje.
Polecam szczególnie
tym, którzy w teatrze szukają nie tylko tak zwanej sztuki wyższej, ale chcą
spotkać się z teatrem, który łamię konwencję i stara się przeciwstawić zastanej
rzeczywistości …
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz