poniedziałek, 13 stycznia 2014

Pierwsza autorska produkcja Teatru Starego w Lublinie



Wieczorem, Teatr Stary w Lublinie
/Maria Wesołowska/

            Wieczorem – pierwsza autorska produkcja Teatru Starego w Lublinie, powstała w 110. rocznicę urodzin Józefa Czechowicza oraz w rok od reaktywacji Teatru, promowana była jako „przedsięwzięcie z gatunku koncert-teatr”. Ogromne zainteresowanie, jakim cieszył się od dnia premiery ów, nazwijmy go, „projekt” sprawiło, że do tej pory odegrany został już 11 razy na deskach lubelskiego teatru oraz kilkukrotnie w teatrach w Polsce.
Z tym większą dozą zaciekawienia oczekiwałam co zaprezentują publiczności artyści pod wodzą Włodka Pawlika (kompozytor, aranżer, kierownik muzyczny) wspieranego przez Janusza Opryńskiego (konsultacja reżyserska).
Uczepiłam się, można powiedzieć, tych przesłanek w postaci słów „spektakl”, „z gatunku koncert-teatr”, które sugerowały, iż będziemy mieć do czynienia z przedstawieniem teatralnym o dominującej roli muzyki jazzowej. Pierwsze wrażenia, jeszcze przed rozpoczęciem wydarzenia, zdawały się potwierdzać te przypuszczenia – fantastyczna scenografia wykonana przez Justynę Łagowską  z wykorzystaniem archiwalnych zdjęć, przeniosła widzów do przedwojennego zakładu fryzjerskiego. Po czym światła zgasły, artyści wkroczyli na scenę i... nastąpiło rozczarowanie. Nie twierdzę, że wokaliści czy muzycy w jakikolwiek sposób zawiedli. Aranżacje Włodka Pawlika, bardzo wymagające pod względem wykonawczym, zostały zinterpretowane w sposób nie budzący zastrzeżeń. Kuba Badach, ale także artyści lubelscy -  Jan Kondrak, Piotr Selim i Jolka Sip (znani z Lubelskiej Federacji Bardów), Łukasz Jemioła, Anna Michałowska oraz Natalia Wilk, a przede wszystkim, w mojej opinii, oszałamiająca niewymuszonym wdziękiem Dorota Miśkiewicz pokazali klasę swoich wokalnych umiejętności. Tylko... gdzie ten zapowiadany element teatralny? Gdzie choćby najmniejsza próba wejścia artystów w jakąś, nawet nie rolę, ale ducha epoki i historii stojącej za wykonywanymi tekstami? Bo przecież, mimo rewelacyjnych jazzowych kompozycji, to właśnie poezja Józefa Czechowicza miała być głównym bohaterem tego wydarzenia. I choć muzyka idealnie współgrała z klimatem wierszy (choć, nie oszukujmy się, trudno byłoby przebić interpretację Motorka w wykonaniu Marka Grechuty) to zabrakło mi jakiejś odrobiny kreacji aktorskiej przy śpiewaniu owych tekstów, zwłaszcza w kontekście opisywania projektu jako propozycja teatralna.
            Wieczorem niewątpliwie jest wartym uwagi przedsięwzięciem, zrealizowanym z dużym rozmachem i na najwyższym poziomie, jednak wyłącznie o charakterze muzycznym. Osoba konsultanta reżyserskiego, scenografia czy scena Teatru o znakomitej tradycji nie uczyniły spektaklu z, po prostu, koncertu. I jako koncert jazzowy będący hołdem dla doskonałego lubelskiego poety, Wieczorem sprawdza się doskonale. Jako „przedsięwzięcie z gatunku koncert-TEATR”, niekoniecznie.

wiersze/teksty: Józef Czechowicz
wybór wierszy, kompozycje, aranżacja, kierownictwo muzyczne: Włodzimierz Pawlik
wykonawcy: Kuba Badach, Dorota Miśkiewicz, Łukasz Jemioła, Jan Kondrak, Anna Michałowska,Piotr Selim, Jolka Sip, Natalia Wilk
zespół muzyczny: Włodek Pawlik - fortepian, Cezary Konrad - perkusja, Paweł Pańta - kontrabas, gitara basowa

http://teatrstary.eu/wydarzenie,581,wieczorem

Fotografie:
1.                  Źródło: Teatr Stary w Lublinie
2.                  Źródło: Rzeczpospolita
3.                  Źródło: Rzeczpospolita fot. Marek Dusza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz