,,Pocztówki z Europy” w warszawskim Och Teatrze
/Ewelina Sierocińska/
Spektakl wyreżyserowany przez
Krystynę Jandę to 120 minut dobrze spędzonego a nie straconego czasu. Przyjemne
i dość nietypowe wnętrze warszawskiego Och Teatru sprawia, iż wizyta w tym
miejscu staje się miłym wspomnieniem.
Pora przedstawić zwariowanych
bohaterów sztuki. Ivory'ego Sutton'a poznajemy w chwili kiedy to wraca po
długoletnich wojażach po Europie do rodzinnego domu. Towarzyszy mu tajemnicza
ale i urocza narzeczona – Gillian.
Początkowe spotkanie członków
rodziny przynosi wiele radości, lecz ten idylliczny obraz wkrótce ulega
zburzeniu. Mianowicie kilka skrywanych, rodzinnych tajemnic wychodzi na jaw.
Okazuje się, że 97 letnia babcia Ivory'ego – Nana, zmarła przed rokiem –
mieszka w tym samym domu i ma się świetnie, ciocia Ester rozwija swój interes –
seks przez telefon, a główny bohater ma
brata bliźniaka. Na dodatek znika służąca oraz pies.
Spektakl jest bardzo dynamiczny,
zaskakuje zwrotami akcji, specyficznym poczuciem humoru.
Ułożone życie rodzinne Sutton'ów to
tylko pozorna sielanka, w której nic nie jest takie jak wygląda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz