poniedziałek, 13 stycznia 2014

Tango w Warszawie


"Tango", Teatr Narodowy w Warszawie
 /Olga Cieśla/



Spektakl Jerzego Jarockiego pt. " Tango ", wystawiony w Teatrze Narodowym w Warszawie, jest sztuką powstałą na podstawie słynnego dzieła Sławomira Mrożka o tym samym tytule. 
 Tekst Mrożka jest utworem wielopłaszczyznowym, dzięki czemu odbiorcy mogą interpretować go na różne sposoby. 
Jedni widzą zawarte w nim wydarzenia jako dramatyczne, inni odbierają to w postaci groteski. 
Pomimo to " Tango " zawsze odczytywane jest jako utwór przedstawiający problem jednostki w totalitaryzmie czy też starcia pokoleń. 

Tak też Jarocki ukazuje swoją sztukę jako polityczną, przepełnioną buntem jednostek.
 Jednego z głównych bohaterów, Stomila ( Jan Frycz), ukazał jako człowieka wrażliwego, który bardzo przeżywa zdradę żony Eleonory. Jest on również artystą, dla którego przeprowadzanie różnych eksperymentów stanowi sens życia.
Pozostałę postaci , podobnie jak Stomil, są dokładnie takie jak w utworze Mrożka. 
Tak np. Edek ( Grzegorz Małecki) jest postacią charakteryzującą się prostotą i pragnącą wszystkich zjednać. Z drugiej strony może być jednak człowiekiem groźnym i niebezpiecznym.
Widać to szczególnie w scenie walki z Arturem ( Marcin Hycnar), w któej wykazuje się wielką siłą.
 Artur natomiast z powodu braku jakichkolwiek idei zachowuje się bardzo chaotycznie.
Jego duża energiczność sprawia, że biega on po scenie a przy tym krzyczy.
Chcąc odnaleźć w świecie jakieś idee, dąży do spisku z Alą (Kamila Baar). Zapomina jednak przy tym, czego ona tak naprawdę pragnie i o czym marzy.
Bohaterka, która na pozór jest osobą wulgarną i pozbawioną jakichkolwiek zasad, w rzeczywistości wciąż pragnie szczęścia , będącego dla niej niestety tematem tabu.
Podobnie jest z Eleonorą ( Grażyna Szapołowska) , która mimo dojrzałego wieku, zachowaniem swym przypomina wyzwoloną nastolatkę.
 Najstarsze pokolenie, tworzone przez Eugenię ( Ewa Wiśniewska) i Eugeniusza ( Jan Englert), bojąc się konfliktu z młodymi przyjmuje postawę konformizmu.
  Powyższe postaci przedstawione zostały ( jak u Mrożka) w sposób bardzo humorystyczny. Jarocki jednak dodał im w swojej sztuce trochę więcej powagi.
 Bunty pokoleniowe rozgrywające się między bohaterami, kończą się tragedią.
ostatecznie uporządkowana rzeczywistość staje się dla nich gorsza niż ta poprzednia, pozbawiona idei i reguł. 
  W spektaklu udział biorą również widzowie.
 Staje się tak przede wszystkim w scenie I, kiedy to aktorzy wprowadzają widownię na scenę i wszyscy razem siadają na różnego kształtu kanapach czy krzesłach. Dzięki temu chcą oni jeszcze bardziej przybliżyć odbiorcom chaos panujący w świecie funkcjonującym bez zasad, gdzie każdy chce posiąść władzę. 
Zabieg ten udaje im się doskonale, co może być spowodowane również swietną obsadą. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz